Zamknij

Zachodniopomorskie: zakaz korzystania z wód Odry zniesiony

22:09, 05.09.2022 PAP Aktualizacja: 22:17, 05.09.2022
Skomentuj

- Od północy wszystkie zakazy, które dotyczyły korzystania z rzeki Odry, a wynikały z rozporządzenia, które wydałem 12 sierpnia przestają obowiązywać na terenie całego województwa zachodniopomorskiego, a więc nie będzie od godz. 12 w nocy, od początku dnia 6 września, takiego odcinka rzeki Odry i różnego rodzaju kanałów, rozlewisk, zbiorników, przez które Odra przepływa, w których ten zakaz by obowiązywał - powiedział w poniedziałek dziennikarzom wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.

 

Zakaz korzystania z wód Odry zniósł w poniedziałek wojewoda zachodniopomorski. Zakaz przestanie obowiązywać od wtorku.

Wyjaśnił, że od kilku dni na całej długości zachodniopomorskiej Odry nie zaobserwowano śniętych ryb, nie ma ich także w jeziorze Dąbie ani w Zalewie Szczecińskim.

- To jest najbardziej oczywista, widoczna i prosta przesłanka, która mówi, że ten kryzys jest już za nami - powiedział Bogucki.

Dodał, że także badania wody nie wskazały czynników, które byłyby niebezpieczne przy normalnym użytkowaniu Odry - takim, które obowiązywało przed kryzysem ekologicznym.

- Krótko mówiąc, to nie oznacza, że w Odrze można pływać, że można z Odry pić wodę, to nie oznacza, że w Odrze można poić zwierzęta gospodarskie, bo tych czynności nigdy nie można było robić - powiedział wojewoda.

Wyjaśnił, że po zakończeniu zarządzania kryzysowego decyzje ponownie podejmują instytucje powołane do gospodarowania wodami - chodzi m.in. o Wody Polskie i zarząd województwa.

- Wracamy do normalnego żeglowania, wracamy do możliwości rekreacyjnego korzystania z Odry w taki sposób, jak to było dozwolone przed zakazem, natomiast wszystkie inne przepisy, z których czasami być może nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy (…) będą nadal obowiązywać" - mówił wojewoda.

Podkreślił, że zdjęcie zakazu jest ważną informacją m.in. dla rybaków z jeziora Dąbie - nie obserwowano tam śnięcia ryb, parametry chemiczne wody nie wskazywały przemieszczania się tam wody ze szkodliwym czynnikiem, który płynął z południa, nie zanotowano innych niepokojących zjawisk, więc "nie ma żadnego powodu, żeby nie prowadzić normalnej gospodarki wodnej".(PAP)

autorka: Elżbieta Bielecka

emb/ jann/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%