- Cały czas czekamy na próbki ryb z Odry do badania. Jeżeli próbki dotrą do instytutu dziś do końca dnia, to pierwsze wyniki badań być może będą w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano - powiedział dyrektor Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach profesor Krzysztof Niemczuk.
Podkreślił, że do instytutu "nie dotarły jeszcze próbki ryb do badania". "Cały czas czekamy i spodziewamy się, że pierwsza partia ryb do badania dojedzie do nas dziś wieczorem. Wdrożyłem dyżur weekendowy, pomimo długiego weekendu i ryby zostaną zbadane w sobotę, niedzielę i w poniedziałek" - powiedział. Wyjaśnił, że przygotowanie próbek do wysokospecjalistycznych badań trwa od 8 do 12 godzin. "Następne badanie w maszynie trwa około 12 godzin i w zależności od tego czy i na jakim etapie cokolwiek znajdziemy analiza wyników trwa około 6 godzin" - dodał.
Zaznaczył, że instytut nie będzie badał próbek wody z Odry. "Jesteśmy umówieni z ekspertami z inspekcji weterynaryjnej, bo tylko te osoby się z nami kontaktowały, że będziemy badali próbki ryb. Wiem, że organy dochodzeniowe powołały inne labolatorium, które być może będzie badało inne spektrum śnięcia ryb lub wodę. Jednym słowem w badania włączona jest Inspekcja Ochrony Środowiska, instytut i przynajmniej jeszcze jedno laboratorium powołane jako biegły" - powiedział.
"Jeżeli próbki ryb dotrą do nas dziś wieczorem, to pierwsze wyniki badań być może będą w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano" - podsumował.(PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
ag/ ok/
Jan12:16, 12.08.2022
0 0
Rtęć.. Czy trzeba już zakupić wodę? 12:16, 12.08.2022