Szczeciński zegar kulkowy został umieszczony w gablocie przygotowanej przez studentów Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Ma ona ochronić zegar przed ewentualną kolejną dewastacją.
"Profile są przygotowane z aluminium, a same szybki są zrobione z poliwęglanu. Są to materiały typowo przemysłowe, a przemysł rządzi się swoimi prawami, czyli długim czasem użytkowania. Te materiały muszą być po prostu wytrzymałe" - powiedział student Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego Damian Felkel.
Z efektu prac zadowolony jest twórca zegara Władysław Stec. "Zrobiono to w piękny sposób, wytrzymały i gablota dla mnie jest wygodna w użytkowaniu. To przeszło moje oczekiwania" - ocenił.
Zegar o wymiarach półtora metra na ok. 90 cm to swego rodzaju rusztowanie, po którym toczą się bilardowe kule. Są prowadnice (ok. 80 m rurek), korytka i mechanizm z łańcuchem rowerowym podnoszący bile. Zegar pokazuje godziny, kolejna półka wyznacza 5 minut, a na najwyższym piętrze - każda bila to minuta. Kule muszą mieć odpowiednią wagę i kształt, żeby mechanizm działał perfekcyjnie.
Zegar ustawiony w sklepowej witrynie od 14 lat stanowi atrakcję dla mieszkańców i turystów. (PAP)
misz/ aba/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz