Adam Kleban: Na co dzień zajmuję się budownictwem – stawiam domy od podstaw. Już od nastoletnich lat, gdy chciałem dorobić, wybierałem właśnie budowlankę. Z czasem przerodziło się to w pasję – lubię tę pracę, sprawia mi satysfakcję i wiążę z nią swoją przyszłość. Stale też rozwijam się w tej dziedzinie.

Jeśli chodzi o boks, zacząłem trenować w wieku 14 lat. To mój przyjaciel zaprowadził mnie pierwszy raz na salę i tak już zostało – minęło 10 lat, odkąd zacząłem. Na początku moja droga w tym sporcie nie była łatwa – pojawiały się rozczarowania i brakowało sukcesów. Czasami miałem myśli, żeby odpuścić, ale mój charakter i wytrwałość nie pozwoliły mi na to. Postanowiłem trenować jeszcze ciężej, żeby coś osiągnąć, bo zawsze o tym marzyłem.
Z czasem przyszły efekty – zdobyłem tytuł Młodzieżowego Wicemistrza Polski w boksie, a w kolejnych latach sięgałem po brązowe medale Mistrzostw Polski.
W tym roku podjąłem decyzję, by przejść na boks zawodowy. Mam za sobą około 50–60 walk amatorskich i czuję, że jestem już gotowy mentalnie na dojrzały boks. Oczywiście nadal chcę łączyć karierę zawodową z boksem olimpijskim – startować w Mistrzostwach Polski i innych turniejach w miarę możliwości. Jednak teraz moim głównym celem jest boks zawodowy. Mam duże ambicje, chcę zajść daleko i spełnić swoje marzenia.
Paweł Strykowski: Na co dzień pracuję w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzyrzeczu (woj. lubuskie), gdzie pełnię funkcję młodszego oficera w stopniu młodszego kapitana. Po służbie prowadzę zajęcia w swoim klubie Strykowski Boxing Team w Świebodzinie.

Ze sportami walki jestem związany od ponad 20 lat. W tym czasie zdobyłem liczne sukcesy w kickboxingu, m.in.:
W boksie zawodowym zacząłem startować z pasji — dla przyjemności, zdobycia nowego doświadczenia i możliwości dodatkowego zarobku. Niestety kontuzje nie zawsze mnie oszczędzały. Mam za sobą sześć operacji kolan. Zawsze przechodziłem pełną rehabilitację i wracałem do formy, ale za każdym razem pojawiało się coś nowego. Wiedziałem, że przy treningach dwa razy dziennie organizm może się w końcu zbuntować, jednak nigdy nie chciałem odpuszczać.
Mam nadzieję, że najtrudniejsze już za mną. Chcę jeszcze kilka lat aktywnie startować, bo nadal mam ogromną motywację do ciężkiej pracy i rywalizacji. Tym razem wracam z chłodną głową i pełnym skupieniem na sukcesie. Moim celem jest powrót do kickboxingu i ponowne reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej.
Poza sportem jestem mężem i ojcem dwójki wspaniałych dzieci – 7-letniej córeczki i półtorarocznego synka.
Oliver Chudzik:  Mam 31 lat. Boks trenuję od 20. roku życia – od tego czasu stał się on moją prawdziwą pasją. Obecnie staram się tę pasję przekazywać dalej, prowadząc własne treningi i zajęcia.
Interesuję się piłką nożną oraz – jak łatwo się domyślić – wszystkimi sportami walki.

Poza sportem jestem tatą 3-letniej córeczki, której staram się poświęcać każdą wolną chwilę... choć niestety tego wolnego czasu jest zawsze za mało .
Mój ulubiony klub to Lech Poznań – nie mam konkretnych piłkarskich idoli, po prostu lubię oglądać mecze i wspierać swoją drużynę
Damian Stanisławski: Aktualnie pracuję jako trener i instruktor boksu. Poza tym staram się również być czynnym zawodnikiem — zarówno w boksie olimpijskim, jak i, od niedawna ponownie, w boksie zawodowym.

Moje zainteresowania koncentrują się przede wszystkim wokół sportu, a w szczególności boksu, treningu motorycznego oraz zdrowego odżywiania. W wolnym czasie regularnie podnoszę swoje kwalifikacje i staram się być na bieżąco z najnowszymi trendami oraz badaniami w zakresie treningu motorycznego, zwłaszcza w kontekście sportów walki.
Mateusz Kałecki: Boks trenuję już ponad 14 lat — zaczynałem w 2011 roku. Mam na koncie ponad 100 walk w boksie olimpijskim, brązowy medal Mistrzostw Polski Młodzieżowców oraz wiele wygranych turniejów. Od tego roku przygotowuję się do walk w klubie Copacabana Konin.
Kiedy nie pracuję, zazwyczaj trenuję — najczęściej 1–2 razy dziennie — bo to sprawia mi największą przyjemność.

W wolnym czasie najczęściej trenuję, spędzam czas ze znajomymi lub z dziewczyną, a czasem po prostu odpoczywam .
Ogólnie — całe moje życie kręci się wokół sportu.
Artur Gierczak: Od ponad 20 lat jestem związany ze sportami walki. Na bokserskich ringach zdobyłem wiele medali mistrzostw Polski, a największym wyróżnieniem było reprezentowanie kraju w kategorii junior.

Z czasem dorosłe życie przyniosło inne wybory – na jakiś czas zamieniłem sportowy tryb życia na imprezy. Pojawił się również epizod z kickboxingiem oraz niedawno przygoda z MMA. Obecnie współpracuję z austriacką federacją Sparta Royal, gdzie toczę nietypowe walki – w snopkach siana i rękawicach do MMA.
Na co dzień jestem instruktorem boksu i prowadzę zajęcia w klubie Berserker's Stargard pod okiem Tomasza "Pająka" Stasiaka. Sporty walki to dziś mój świat – po pracy na magazynie niemal od razu trafiam na salę treningową.
Ostatnio wciągnęła mnie także dynamiczna strzelectwo sportowe. A gdy potrzebuję chwili spokoju od codziennego zgiełku, odnajduję ją w rodzinie – u boku mojej córeczki Mai oraz żony Patrycji, z którą od września dzielę życie. To mój bezpieczny port po burzliwych rejsach w sportowym świecie.
Sebastian Korgól: Boks trenuję od 13. roku życia, wcześniej trenowałem lekkoatletykę, więc sport w moim życiu jest praktycznie od dzieciaka. Oprócz tego prowadzę firmę dekarską i pracuję w niej fizycznie, więc jest ogień. Lubię wędkować w wolnym czasie – to świetny sposób na relaks. Jestem również aktywnym kibicem Pogoni Szczecin i wiem, że na moją walkę przyjdzie wielu kibiców tego klubu.

Jestem również zaangażowany w kwestię zbiórki pieniędzy na leczenie ciężko chorego Adasia – na gali będzie organizowana dla niego zbiórka pieniędzy, więc jak tylko dostanę mikrofon po walce, zachęcę wszystkich obecnych do jej wsparcia!
Maciej Bukiewicz: Na co dzień prowadzę firmę – agencję ochrony – i samotnie wychowuję dwójkę dzieci. Mimo wielu obowiązków zawsze znajduję czas na trening.
Moją pasją są motocykle, lotnictwo i psychologia. Latem staram się choć na chwilę usiąść za sterami awionetki lub spędzić czas przy motocyklu – dłubiąc i jeżdżąc. Dla relaksu sięgam po podręczniki akademickie z dziedziny psychologii.

W tych aktywnościach często towarzyszy mi mój 5-letni syn. Boks trenuję pod okiem Mariusza Koperskiego, którego uważam za prawdziwego wirtuoza pięściarstwa – staram się czerpać z jego wiedzy jak najwięcej.
Za nami osiem wyjątkowych historii – o poświęceniu, ambicji i wierze w siebie. Każdy z bohaterów Police Boxing Night przeszedł długą drogę, by znaleźć się właśnie tu – na progu wielkiego sportowego wyzwania. Teraz czas, by ich poznać na ringu!
Patronem medialnym wydarzenia są Wirtualne Police.
Śledź przygotowania zawodników i najświeższe informacje na fanpage’u SBT Promotions facebook.com/sbtpromotions.
Bilety dostępne u zawodników lub online: biletyna.pl/sport/Police-Boxing-Night.
Informacja prasowa SBT PROMOTIONS
List poparcia dla budowy Zachodniej Kolejowej Obwodnicy
Niech Trakcja skończy SKM Torpol skończy LK 437
						krul
06:32, 2025-11-04
Obwodnica Polic połączy się z Trasą Północną
Czyli 5 milionów złotych kosztuje nas bezmyślność urzędników.Szykowac się na podwyżki?
						SKL
11:12, 2025-11-02
Cmentarz po zmroku skłania do zadumy i refleksji [foto]
Do zadumy nad samobójstwem. Pamięć wszystkim poległym, zgniecionym przez prozę życia. Wielu ich. Wasze cierpienie jest moim cierpierpieniem, a wasza śmierć jest moją. 🙁😥
						Ech
22:15, 2025-11-01
Cmentarz po zmroku skłania do zadumy i refleksji [foto]
🙁😥
						....
21:13, 2025-11-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz