Piłkarze Legii Warszawa po dogrywce przegrali u siebie z Pogonią Szczecin 1:2 w 1/16 finału Pucharu Polski. W zeszłym sezonie w finale tych rozgrywek "Portowcy" ulegli legionistom 3:4.
W tym roku Legia i Pogoń mierzyły się po raz czwarty. Stołeczna drużyna wcześniej wygrała dwukrotnie, a raz padł bezbramkowy remis.
Na początku mecz był wyrównany, ale z czasem gospodarze zyskali przewagę. Pomocnik Legii Damian Szymański w 19. min przyjął piłkę przed polem karnym i oddał mocny strzał, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Nieco wcześniej Arkadiusz Reca padł na murawę i trzymał się za szyję, gdyż został uderzony przez obrońcę Pogoni.
Pomocnik Legii Claude Goncalves w 34. min strzelił z ostrego kąta i mógł zaskoczyć bramkarza Valentina Cojocaru. Po jego interwencji piłka odbiła się od słupka. Następnie skrzydłowy Ermal Krasniqi niecelnie uderzył z dystansu.
Pod koniec pierwszej połowy po zagraniu Kacpra Urbańskiego piłka trafiła do stojącego przed bramką Goncalvesa, który zmarnował doskonałą okazję.
Pogoń dobrze rozpoczęła drugą połowę. Sam Greenwood dośrodkował w pole karne, a Musa Juwara z bliska strzelił głową w dobrze ustawionego bramkarza Gabriela Kobylaka.
W 58. min prostopadłe podanie otrzymał skrzydłowy Kamil Grosicki, który wykorzystał swoją szybkość, wbiegł w pole karne i strzelił gola na 1:0. Po chwili po dośrodkowaniu Linusa Wahlqvista mógł podwyższyć Greenwood, ale zmarnował szansę.
Juergen Elitim w 77. min dośrodkował w pole karne, a Kamil Piątkowski wyrównał strzałem głową.
Rezerwowy napastnik Legii Antonio Colak miał dobrą szansę, lecz trafił w boczną siatkę. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
W 99. min Juwara celnie przymierzył z rzutu wolnego, ale Kobylak przeniósł piłkę nad poprzeczką. Później Wahan Biczachczjan strzelił zza pola karnego, lecz nie było to wyzwaniem dla Cojocaru.
W drugiej części dogrywki Ruben Vinagre przedarł się lewą stroną i oddał strzał. Piłka po interwencji Cojocaru trafiła pod nogi Biczachczjana, który uderzył bez przyjęcia. Stojący na linii bramkowej Marian Huja uchronił swój zespół przed stratą gola.
Potem Cojocaru fantastycznie interweniował po strzale Kacpra Chodyny z 11 metrów oraz próbie Szymańskiego. Piłkarze Pogoni przeprowadzili błyskawiczny kontratak. Juwara podał do Adriana Przyborka, który z bliska strzelił gola na 2:1.
W końcówce goście mogli jeszcze podwyższyć, ale Kobylak na linii bramkowej zatrzymał piłkę po strzale głową Rajmunda Molnara.
Pogoń w czterech meczach pod wodzą trenera Thomasa Thomasberga zanotowała trzy zwycięstwa i remis.
Maciej Gach (PAP)
mg/ af/
 
     
Police. Ostatnie porządki, przyozdabianie grobów [foto]
😥🙁
 
						.
17:00, 2025-10-31
Powstanie Policka Spółdzielnia Energetyczna
A PEC nie może się tym zająć, ciekawe komu tam burmistrz załatwi robotę, powoływanie takiej spółdzielni to oczywiste załatwianie roboty kuzynom i kuzynką a może czyjeś pociotki potrzebują "pracy" , a miałem nadzieję że ten burmistrz będzie inny ale jest taki sam jak poprzedni nachapać się i załatwiać stołki rodzinie i znajomym👎😡.
 
						Wyborca
12:46, 2025-10-31
Berlin zdobyty! Zawodniczki KS Olympia z medalami
Tylko ten makijaż. Brrr
 
						Brawo !
10:19, 2025-10-31
300 mieszkańców powiatu polickiego przebadanych...
Ja bym chciał umrzeć na raka, ale najbardziej to chciałbym się nie urodzić.😥 Śmierć to jednak przykra sprawa, trzeba później rozkładać się w ziemi i jeszcze trzeba za to płacić .. ból dla rodziny i tych którzy kochali .co za przykry świata . Lżej byłby się nie nie urodzić na tym padole łez i podłości, gdzie nawet Bóg jest przeciwko człowiekowi.
 
						Ech
22:54, 2025-10-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz