Już pierwszy weekend pokazał, że pomysł był strzałem w dziesiątkę – na pokładzie pojawiło się około tysiąca pasażerów. W kolejnych tygodniach zainteresowanie nie malało, a bilety były wyprzedane niemal co weekend.
– „Queen of Szczecin” to nie tylko środek transportu, ale i atrakcja turystyczna, która pozwalała pasażerom zobaczyć region z zupełnie innej perspektywy – podkreślają organizatorzy.
Na pokład można było zabrać rower, wózek dziecięcy, a nawet psa. Do dyspozycji pasażerów był mini bar z kawą, herbatą i przekąskami. Rejsy były także okazją do podziwiania żaglówek, barek i dzikiej przyrody – w tym majestatycznych bielików czy kormoranów.
Z oferty chętnie korzystały całe rodziny, rowerzyści i seniorzy, a tramwaj stał się naturalnym łącznikiem między szlakami rowerowymi a wodnymi. Co ważne, przyciągnął również turystów spoza regionu.
Co dalej z tramwajem wodnym? Na razie nie zapadły decyzje dotyczące przyszłości projektu. Pilotaż zostanie poddany analizie pod względem frekwencji, opinii pasażerów i finansów.
– Ze swojej strony na pewno będę zabiegał, by tramwaj wodny nadal funkcjonował i łączył kolejne miejscowości – mówi Shivan Fate, starosta policki.
Czy „Queen of Szczecin” powróci w przyszłym roku i stanie się stałą wizytówką regionu? Na odpowiedź trzeba będzie jeszcze poczekać.
Straż Graniczna zatrzymała taksówkę z migrantami
Gdyby nie wzmożenie Bąkiewicza wywiózł by ich do Niemiec i tyle byśmy ich widzieli. A tak zostaną już u nas.
Skutki picia wódki
16:23, 2025-08-25
Straż Graniczna zatrzymała taksówkę z migrantami
Zaradni🤣
haha
14:33, 2025-08-25
Festyn Charytatywny dla Pogorzelców w Tanowie [foto]
Na psy wole dać.❤️
dc
14:32, 2025-08-25
Trzy miesiące aresztu dla dwóch podejrzanych w...
Dilerami byli za 10 zł go zabili
Ola
23:24, 2025-08-24
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz