[FOTORELACJA]1953[/FOTORELACJA]
"Upiory historii, ze swych leży powstają, by prawić śmiertelnym mroczne historie, ku przestrodze... Stara Fabryka, gdzie na potrzeby wojny produkowano benzynę syntetyczną, pełna jest wspomnień bolesnych, cierpienia i krwi... pisali w zaproszeniu organizatorzy.
Zanim uczestnicy wyruszyli na nocny spacer wśród ruin fabryki, zwiedzili ekspozycje Muzeum Historycznego „Skarb” w Policach. W jednym z bunkrów pojawił się, ubrany w obozowy pasiak, "duch" Włocha, który został zabetonowany w jednej ze ścian bunkra. Był również pokaz archiwalnych zdjęć i filmów.
Kolejnym punktem wydarzenia był nocny spacer z pochodniami po terenie byłej fabryki benzyny syntetycznej Hydriewerke Pölitz. Pojawił się również kolejny duch – niemiecki żołnierz stojący z karabinem w jednym z korytarzy.
Impreza zakończyła się przy ognisku przygotowanym przez organizatorów.
O historii starej fabryki, duchach opowiadali Anita Bujnowska, Jacek Stasiak ze SKARBU oraz Legendziarz Mirosław Wacewicz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz