Nowe kwoty są już oficjalne. Nie wszystkim się spodobają - związkowcy mówią o rozczarowaniu.
Rząd opublikował decyzję w Dzienniku Ustaw: od 2026 roku w Polsce obowiązywać będą nowe stawki płacy minimalnej. Dotyczą one zarówno osób zatrudnionych na etatach, jak i pracujących na stawkę godzinową. Decyzja zapadła 11 września, ale dopiero teraz poznaliśmy szczegóły.
Od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 4806 zł brutto, a stawka godzinowa - 31,40 zł brutto. To kolejna podwyżka po tym, jak w 2025 r. najniższa pensja wzrosła do 4666 zł.
Nowe stawki obejmą ponad 3 miliony Polaków, czyli osoby otrzymujące płacę minimalną. Zgodnie z przepisami, rozporządzenie musi zostać opublikowane do 15 września - i tak właśnie się stało. Nowe kwoty będą obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku.
Jeśli jesteś pracodawcą - musisz uwzględnić nowe stawki w umowach i budżetach na przyszły rok. Dla pracowników oznacza to wyższe wynagrodzenie, ale także możliwe zmiany w składkach i progach podatkowych. Pracodawcy mają czas do końca grudnia 2025 r., by dostosować się do nowych zasad.
Związkowcy wyrazili niezadowolenie. Ich zdaniem pensja minimalna w 2026 roku powinna wynosić co najmniej 5015 zł brutto. Z kolei organizacje pracodawców uznały decyzję rządu za kompromisową.
Nowe stawki mogą wpłynąć na inne świadczenia, np. zasiłki czy dodatki. Warto sprawdzić, jak wzrost płacy minimalnej przełoży się na Twój przypadek - nie dla każdego oznacza to identyczny wzrost netto.
Pożar w bloku przy ul. Armii Krajowej w Policach
Jak widać się da mieć
Izi
20:42, 2025-09-15
Pożar w bloku przy ul. Armii Krajowej w Policach
To w mieszkaniu czy w śmietniku?? Jak można mieć w kuchni 2 metry kwadratowe śmieci?? 🤣😐
Yt
18:34, 2025-09-15
Pięcioletnie urlopy i nawet 170 tys. zł odprawy
Dobre dobre. Wezma 170k na konto a jutro zatrudni sie w innej kopalni
Gornik
14:57, 2025-09-15
Pięcioletnie urlopy i nawet 170 tys. zł odprawy
Będziemy dokładać do krzykaczy spod ziemi? Bo przyjadą do warszawki? Moja branża nic nie dostaje,sami musimy sobie wypracować dochód. Jest wolny rynek. Jak kopalnia jest niedochodową,bo za duże wypłaty,za dużo związków zawodowych,masa prezesów to zamknąć ją. Krzykacze podobni do chłopów z unijnymi dotacjami i traktorami za miliony. Ciągle im mało. Powinno być zero dotacji dla chłopów i górników. Przecież,jak nie podoba się,to zawsze można zmienić zawód. Jedni i drudzy bardzo lubia robić zadymy. Górnicy znowu liczą,że kolejny szantaż da im jakiej korzyści. Może już dość.
Jak długo jeszcze...
16:18, 2025-09-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz