Pompa ciepła MONOBLOK – jak zabezpieczyć ją na okres jesienno-zimowy?

Pompy ciepła to rozwiązanie, które jest coraz częściej wybierane już na etapie projektu domu. Nic dziwnego – jakościowo nie odbiega od innych sposobów ogrzewania, za to generuje o wiele mniej kosztów (zwłaszcza, jeśli pompa jest zasilana energią z paneli fotowoltaicznych). Bardzo popularnym rozwiązaniem jest pompa ciepła typu MONOBLOK. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że w czasie mroźnej zimy, w razie długotrwałej przerwy w zasilaniu może rosnąć ryzyko zamarzania urządzenia. Jak przygotować to urządzenie na okres jesienno-zimowy?

Dlaczego pompy MONOBLOK są tak popularne?

Pompy ciepła MONOBLOK są tak samo wydajne, jak pompy typy SPLIT. Tym, co odróżnia te dwa rodzaje pomp, jest ich budowa, a co za tym idzie – sposób montażu. Pompy MONOBLOK można instalować łatwiej i nie są do tego potrzebne dodatkowe uprawnienia tzw. FGAZ, do pracy przy obiegach chłodniczych. Oprócz tego są hermetyczne, dlatego nie ma potrzeby napełniania ich czynnikiem chłodniczym podczas prac montażowych. Pracują cicho, a dodatkowo są dobrze wyposażone w izolację akustyczną i termiczną.  

Jak zabezpieczyć pompę MONOBLOK przed zamarznięciem?

Standardowa konstrukcja pompy ciepła typu MONOBLOK jest przewidziana do pracy z glikolem lub innym czynnikiem niezamarzającym. Krąży on w obiegu łączącym jednostkę zewnętrzną i wewnętrzną. Firma Hewalex opracowała innowacyjne rozwiązanie które pozwala zastosować wodę. Jednocześnie nawet przy poważnej awarii i przerwie w zasilaniu trwającej 48 godzin przy -25 oC na zewnątrz, gwarantowana jest ochrona urządzenia przez zamrożeniem.

Taka sytuacja jest statystycznie bardzo mało prawdopodobna, a jeśli już wystąpi to użytkownik pompy ciepła otrzyma na samym początku zaistnienia sytuacji komunikat SMS lub mailowy. To pozwoli w ostateczności opróżnić układ z wody. Takie rozwiązanie ma ogromne zalety – niższe zużycie energii i wyższą o 10-20% efektywność pompy ciepła. To także niższe koszty inwestycji, ponieważ zastosowanie glikolu wymusza zastosowanie dodatkowego osprzętu. Wreszcie woda jest ekologicznym czynnikiem, w odróżnieniu nawet najbardziej przyjaznego środowisku glikolu.