Oddanie samochodu do kasacji to mało skomplikowana procedura, niemniej trzeba pamiętać o kilku formalnościach. Przede wszystkim kierowca musi wykazać, że faktycznie jest właścicielem pojazdu, jak więc to wygląda, kiedy auta nie przerejestrowano przed złomowaniem? Czy będzie to dla klienta duży problem?
Każdy samochód dopuszczony do użytkowania musi być sprawny oraz bezpieczny dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jeśli nie spełnia wymagań technicznych, a kolejna naprawa nie ma już sensu, auto należy zezłomować. Kasacji pojazdu nie wolno wykonać samodzielnie i nawet zwykłe warsztaty samochodowe nie są do tego upoważnione – złomowanie musi się odbyć w stacji demontażu pojazdu, działającej na podstawie licencji wydanej przez marszałka województwa.
Wynika to z przepisów o ochronie środowiska – podczas demontażu samochodu do środowiska mogą się dostać groźne i toksyczne związki chemiczne. W legalnych stacjach demontażu złomowanie przeprowadza się tak, by w jak najmniejszym stopniu zaszkodzić przyrodzie oraz ludziom, a za oddanie auta do kasacji kierowca nic nie płaci, chyba że pojazd jest niekompletny. Jeżeli auto ma prawidłową masę (minimum 90 proc. masy podanej w dowodzie rejestracyjnym), właściciel dostaje określoną kwotę za oddany wrak. Za brakujące kilogramy i wartościowe podzespoły będzie jednak musiał dopłacić, dlatego samodzielna sprzedaż części nie zawsze się opłaca.
Większość skupów, jak https://kupimyauto.com/skup-aut-grudziadz/, nie ma z tym problemu, ale pod warunkiem, że klient jest w stanie udowodnić, że oddany pojazd jest jego własnością. Oprócz dowodu rejestracyjnego i dowodu tożsamości trzeba więc jeszcze pokazać dokument potwierdzający prawo własności – może to być umowa kupna-sprzedaży, umowa darowizny albo nabycia spadku, faktura, potwierdzenie uiszczenia podatku PCC. W niektórych punktach dodatkowo oczekuje się od kierowcy spisania oświadczenia, że jest on prawowitym właścicielem i może legalnie oddać dany samochód do kasacji.
Reszta formalności wygląda tak samo jak przy innych samochodach – stacja demontażu wydaje zaświadczenie o kasacji, a jeśli nabywcą jest skup, to kierowca otrzymuje umowę kupna-sprzedaży. Po kasacji były właściciel musi jeszcze zgłosić się do wydziału komunikacji i wyrejestrować pojazd. W sytuacji, gdy skup aut zrzeka się polisy OC, kierowca może złożyć wniosek o zwrot niewykorzystanej części składki. Informację o tym, jak skup postępuje z obowiązkowym ubezpieczeniem, często można znaleźć na stronie internetowej, np. https://kupimyauto.com/blog/.
Kasacja się dodatkowo komplikuje, kiedy kierowca nie posiada wszystkich niezbędnych dokumentów, w tym dowodu rejestracyjnego. To spory kłopot, ponieważ teoretycznie samochód nie może istnieć bez ważnego dowodu rejestracyjnego, bo właśnie ów dokument potwierdza, że auto nadaje się do jazdy – kierowca musi wtedy zdobyć z wydziału komunikacji zaświadczenie o utraceniu dowodu.