Lista składników potrzebnych do przygotowania przysmaku nie jest długa – mięso karpia oraz skrobia (tapioka, nie ziemniaczana, aby chipsy w trakcie smażenia nie pękały i powiększały swoją objętość), do tego pieprz, sól i odrobina cukru.
Efektem jest przekąska, która w 100 g ma średnio kilkadziesiąt kalorii mniej niż tradycyjne chipsy czy prażynki, przy kilkunastokrotnie wyższej zawartości białka. Ma również mniej tłuszczu (w tym groźnych dla zdrowia nasyconych tłuszczów SFA), soli i węglowodanów, zawiera natomiast niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny n-3, w tym przede wszystkim EPA i DHA.
Przysmak jest źródłem białka, w dodatku białka z mięsa ryby, a więc lepiej przyswajalnego niż tego z produktów zawierających mięso zwierząt rzeźnych. Karpioki będzie można kupować usmażone lub w postaci półproduktu do samodzielnego przygotowania (usmażenia) w domu.
Źródło: Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie
Fot. Kamila Kozioł/ZUT
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz