Zamknij

"Paddington w Peru", "Minghun" i "Simona Kossak" w polickim kinie

12:15, 26.11.2024 mah Aktualizacja: 12:16, 26.11.2024
Skomentuj

Kolejny dzień filmowych emocji przed nami! Już 29 listopada Miejski Ośrodek Kultury w Policach zaprasza do kina małych i dużych, amatorów dalekich podróży, autobiografii i chwytających za serce historii – wśród propozycji każdy znajdzie coś dla siebie!

 

  • 16.00 - "Paddington w Peru"
  • 18.00 -  Kino Konesera: "Minghun"
  • 20.00 - "Simona Kossak"

Bilety można kupić online lub bezpośrednio przed seansem w budynku Miejskiego Ośrodka Kultury przy ul. Siedleckiej 1A.

 

Paddington w Peru

Kochający komediowe zamieszanie, uwielbiany na całym świecie i zawsze pragnący marmolady miś Paddington powraca z trzecią i zarazem największą przygodą w całym swoim misiowym życiu! Tym razem ten odziany w niebieski płaszczyk i czerwony kapelusz bohater wraz ze swoją ludzką rodziną uda się na zbadanie tajemnic samego serca dżungli w Peru. Na tę przygodę jedna kanapka z marmoladą na pewno nie wystarczy! Miś Paddington wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic. Przed nimi podróż życia, która poprowadzi ich od amazońskiej dżungli aż po górskie szczyty Peru!

 

Kino Konesera: "Minghun"

Po stracie córki Jurek (Marcin Dorociński) wraz ze swoim teściem Benem (Daxing Zhang) decyduje się wyprawić chiński rytuał minghun, czyli zaślubiny po śmierci. „Minghun” to opowieść o nadziei, miłości i poszukiwaniu sensu życia oraz tego, co nastaje po nim. Opowiada o najważniejszych emocjach i egzystencjalnych granicach ludzkiego doświadczenia.

Bohaterowie ruszają w metaforyczną i pełną emocjonalnych zawirowań podróż w głąb samych siebie, której celem jest znalezienie dla zmarłej idealnego partnera na wieczność.

Zderzenie dwóch, jakże odmiennych kultur, ma pomóc uświadomić zarówno filmowym postaciom, jak i widzowi, że bez względu na pochodzenie, wszyscy przynależymy do jednej człowieczej rodziny, gdzie podstawowe emocje są wspólne.

 

Simona Kossak

Simona Kossak, córka malarza Jerzego Kossaka i wnuczka Wojciecha, pozbawiona talentu, który od pokoleń definiuje jej rodzinę, dorasta nie zaznając ciepła ze strony despotycznej matki. Gdy po studiach rzuca wszystko – dom, tradycję, społeczne konwenanse – i obejmuje posadę naukowczyni w Białowieży, zaczyna życie na własnych warunkach. Osiedla się w środku puszczy, w domu bez prądu i bieżącej wody, w otoczeniu dzikiej przyrody. Tam, na magicznym odludziu poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym dzieli pasje – miłość do natury i… potrzebę wolności. Ich niezwykła relacja wymyka się wszelkim schematom. Jednak wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika i pozycji młodej kobiety w świecie zdominowanym przez mężczyzn ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt

 

WIĘCEJ INFORMACJI

https://mokpolice.pl/zapowiedzi/681-kino-29-listopada-2024.html

(mah)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%