Wczoraj (13 czerwca), poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Marchewka przedstawił mieszkańcom Polic "pakiet ratunkowy na ten trudny czas". Były również rozmowy o ważnych dla tego miasta inwestycjach, jak SKM-ka i obwodnica zachodnia.
- Chcę Państwu powiedzieć o tym co my robimy, o tym jakie są nasze propozycje - odpowiedzi na czas tego kryzysu i szalejącej drożyzny i to o czym na bieżąco mówimy, to co składamy w Sejmie, te projekty, które złożyliśmy i o tej działalności. którą ja prowadzę – mówił poseł.
Jednym z głównych tematów spotkania były przyszłoroczne wybory parlamentarne i to czy uda się opozycji połączyć siły.
- Musimy robić wszystko aby ta współpraca osiągnęła wymierny efekt. System wyborczy w Polsce jest taki, że ci którzy współpracują ze sobą, tworzą jedną listę są w jakiś sposób premiowani, bo uzyskując tyle samo głosów co na przykład, ci którzy idą osobno mogą dostać po prostu większą liczbę miejsc w Sejmie – mówił poseł Arkadiusz Marchewka. – Uważam, że to jest rozwiązanie, które jest warte i wręcz potrzebne, po to żeby te wybory wygrać. Jestem za tym, żeby koalicja ze sobą współpracowała i poszła w najlepszym wariancie. Czy to będzie wariant jednej czy dwóch list to jest kwestia już konkretnych decyzji i pewnego rodzaju prognoz wyborczych.
Jak podkreślał poseł warto kosztem pewnych kompromisów doprowadzić do współpracy opozycji.
Kolejnym tematem na spotkaniu była inflacja i wzrost cen.
- Drożyzna, której nie było od ponad 20 lat. Ceny paliwa, których nigdy jeszcze chyba w historii takich nie było. Ogromne wzrosty raty kredytu. Prawda jest taka, że 14 prawie procent inflacji to jest wynik, na którym najprawdopodobniej niestety się nie skończy – mówił Arkadiusz Marchewka. - Znam przykłady rodzin z dziećmi gdzie z dnia na dzień rata kredytu wzrosła o prawie 1000 zł. Kolejna decyzja o podwyżce stopy procentowej do 6% z poprzedniego tygodnia jeszcze to zwiększy i teraz jeżeli ludzie w jednym momencie mają tak: wzrost cen produktów w sklepach, wzrost cen benzyny, ogromne wzrosty cen ogrzewania, gazu, prądu i jak z tym sobie mają zwykli ludzie poradzić. Szczególnie ci, którzy funkcjonują w sferze publicznej: ratownicy medyczni. pielęgniarki, nauczyciele. Przecież to jest nie do udźwignięcia.
Poseł Arkadiusz Marchewka przedstawił propozycje jaką przygotowali politycy Platformy Obywatelskiej.
- Teraz ja chcę powiedzieć co my przygotowaliśmy. Bo diagnoza, opis sytuacji to jest jedna sprawa, druga dotyczy przedstawienia propozycji, które my złożyliśmy w Sejmie i nazwaliśmy "pakietem ratunkowym na czas kryzysu" – mówił poseł.
W pakiecie znajdują się 3 kluczowe, zdaniem posła, propozycje.
- Złożyliśmy ustawę, ona czeka na rozpatrzenie, żeby raty kredytu na okres 24 miesięcy nie były wyższe niż w grudniu 2021 roku. Wtedy stopa procentowa wynosiła 1,75 jeśli dobrze pamiętam. Ale to nie jest dla wszystkich. To jest tylko dla tych, którzy po pierwsze mają mieszkania, w których mieszkają, jest to ich jedyna nieruchomość. To jest dla tych rodzin, którym ciężko związać koniec z końcem w związku z tym, że wzrosły drastycznie raty kredytu.
Druga propozycja, o jakiej poinformował poseł to zachowanie wartości oszczędności.
- Złożyliśmy ustawę, która pozwala obywatelom, którzy mają oszczędności ale nie milionerom, tylko tym, którzy całe życie odkładali po parę stówek i mają do 50 000 zł. Do tej wartości oszczędności mogliby zamienić, na jakiś czas, na obligacje, które gwarantowałyby, że wskaźnik ich wartości by odpowiadał wskaźnikowi inflacji. I to by było sprawiedliwe. Pozwoliło by to zachować wartość tych pieniędzy, przez lata odkładanych.
Trzecia propozycja Platformy Obywatelskiej, o której mówił poseł na spotkaniu z mieszkańcami Polic, wiąże się z wielkim wzrostem wpływów do kasy państwa
- Jestem przekonany i wszyscy wiemy, że jeżeli państwo ma dobrze służyć obywatelom to musi mieć dobry poziom usług publicznych. Szpital, pogotowie ratunkowe, nauka. I teraz zobaczcie, ci co najmniej zarabiają, potencjalnie są najbardziej dotknięci tym a to są ci, którzy stanowią tak naprawdę o sile tego państwa, jego skuteczności, jego dbaniu o obywateli. Państwo samo z siebie nie będzie działało, państwo tworzą ci ludzie, którzy tą sferą publiczną się zajmują – mówił poseł Arkadiusz Marchewka.
Wg posła rząd będzie miał do dyspozycji dodatkowe -kilkadziesiąt miliardów zł w budżecie.
- W projekcie budżetu rząd sobie założył inflację 3,3 a jak całoroczna będzie tyle ile jest tutaj czyli 14 no to będzie 20, 30 miliardów złotych ekstra do dyspozycji i co z tymi pieniędzmi rząd ma zrobić. Ma nie dawać na kolejne Ostrołęki, na wyrzucanie pieniędzy w błoto, na kolejne stępki, lotniska. Jeżeli te pieniądze wylądują w budżecie państwa, to ja uważam, że w pierwszej kolejności one powinny pójść do tych, którzy stanowią o sile tego państwa bo świadczą usługi publiczne: nauczyciele, ratownicy medyczni, pielęgniarki, ci którzy sprawują funkcję służby wobec obywatela – mówił poseł.
Wkurzony17:21, 16.06.2022
1 1
Odsunąć od władzy rządzącą bandę złodziei. Zlikwidować rozdawnictwo kasy,bony,pięćsetplusy,niech każdy sam pracuje na siebie,rozliczyć afery pisowskie,obajtki i innych milionerów prześwietlić.Oddzielić kościół od państwa,wypowiedzieć konkordat. Wtedy kraj odżyje i my też. Wydaje się proste,ale chyba raczej niewykonalne.
Jesteśmy za bardzo podzieleni,a władza z tego żyje. Najgorzej,że pewna część wyborców to beton nie przyjmujący nic do rozumu. Szkoda. Będzie tylko biedniej,oby chrustu starczyło... 17:21, 16.06.2022
Mk22:02, 20.06.2022
2 0
Wszystko to prawda co pisze "wkurzony".
Rodzice powinni sami zapracować na swoje dzieci a nie wyciągać ręce po cudze pieniądze. Po za tym myślę, że nadal będzie rozdawnictwo, niestety , zrobią wszystko żeby jak najdłużej rządzić, " a po nas choćby potop" 22:02, 20.06.2022