Inwestycja okazała się oszustwem? Kobieta straciła ponad 78 tys. zł

Fałszywe inwestycje w znane firmy, kryptowaluty, nieruchomości to obecnie jedne z częściej występujących ataków, które nakierowane są w osoby korzystające z usług oferowanych na rynku finansowym. Przekonała się o tym w ostatnim czasie mieszkanka powiatu polickiego, która dała się nabrać na „wiarygodność” swojego rozmówcy i straciła ponad 78 tysięcy złotych.

Jaki jest schemat działania osób dokonujących tego typu oszustwa?

- Presja czasu - to kluczowy element. Wielokrotnie słyszymy hasła: „to wyjątkowa oferta…”, „Krytyczny stan magazynów”, „Taka okazja może tak szybko się nie przytrafić”. Przestępcy za pomocą socjotechnik nakłaniają swoje ofiary do inwestycji, które w rzeczywistości nie istnieją – informuje sierż. Kornelia Staniszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Policach.

Zaczyna się zwykle od utworzenia strony i reklam powiązanych z powstałą stroną, które wyglądem na pierwszy rzut oka nie wzbudzają w nas podejrzeń.

- Pamiętaj, nim klikniesz cokolwiek, dokładnie się przypatrz, zwróć uwagę na ewentualne błędy językowe, rozmytą grafikę. Ten krok może uchronić Cię przed utratą funduszy – informuje sierż. Kornelia Staniszewska.

W wielu przypadkach zdarza się, że oszuści przed przystąpieniem do programu inwestycyjnego wskazują do wypełnienia formularz zgłoszeniowy. Dzięki jego wypełnieniu w krótkim odstępie czasowym kontaktuje się z nami konsultant oferujący szybkie i bezproblemowe przejście przez dalsze etapy.

- Jako Policja apelujemy: Twoje dane, to Twoja własność, nie podawaj danych wrażliwych jak numer PESEL osobom nieznanym ani tym bardziej na forach internetowych, gdzie nie masz pewności co do sposobu wykorzystania Twoich danych. Pamiętaj szybki, duży i nagły zysk zawsze powinien wzbudzić wątpliwość, nie daj się oszukać! – apeluje sierż. Kornelia Staniszewska.