Wyniki sondażu przeprowadzonego przez Opinia24 dla "Gazety Wyborczej" ukazują zróżnicowane postawy Polaków wobec uchodźców. Choć 49% społeczeństwa jest za ich przyjmowaniem, 42% wyraża sprzeciw, a 9% nie ma wyrobionego zdania na ten temat.
Podział w społeczeństwie w kwestii przyjmowania uchodźców jest wyraźny. Zaledwie 49% Polaków popiera ideę przyjmowania uchodźców, podczas gdy 42% jest zdecydowanie przeciw.
Interesujące jest, że spośród osób popierających przyjmowanie uchodźców, większość (35%) wolałaby, aby byli to obywatele sąsiednich krajów, takich jak Ukraina czy Białoruś.
Zaledwie 14% jest otwartych na uchodźców z dalszych zakątków świata.
Z badania wynika, że przeciwnicy przyjmowania uchodźców są najbardziej licznie reprezentowani przez elektorat PiS, np. na Podkarpaciu (61%) i w Świętokrzyskiem (70%).
Mieszkańcy dużych miast wykazują większą otwartość na uchodźców z całego świata (32%), w porównaniu do mieszkańców małych miast (8%) i wsi (10%).
Pomimo ogólnego sceptycyzmu, 80% Polaków nie ma nic przeciwko, aby uchodźcy pracowali w handlu, usługach lub jako lekarze.
W życiu codziennym Polacy są bardziej skłonni zaakceptować uchodźcę jako sąsiada (75%) lub członka rodziny (64% jako zięcia), niż jako lokalnego polityka (35% na "tak" i 58% na "nie").
Warto także zauważyć, że 59% ankietowanych popiera stosowanie tzw. "pushbacków" wobec migrantów na granicy polsko-białoruskiej.
Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie 1001 osób metodą CATI w dniach 4-5 czerwca.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz