Zamknij

Protestowali na wodzie upominając się o Łarpię i manifestowali swoje niezadowolenie z "naprawy" rzeki [foto]

MaH 16:28, 19.12.2021 Aktualizacja: 14:11, 21.12.2021
Skomentuj

W sobotę 18 grudnia grupa kajakarzy protestowała na wodzie, upominając się o Łarpię i manifestując swoje niezadowolenie z "naprawy" rzeki.

[FOTORELACJA]1441[/FOTORELACJA]

W grudniu 2020 roku na polu refulacyjnym, przy Porcie Morskim, doszło do przerwania wału. Masa urobku zalała rzekę. Łarpia została zwężona i wypłycona.

- Minął rok od katastrofy ekologicznej na Łarpi. Mimo wielu podjętych działań, nadal nie widać przełomu w sprawie naprawy rzeki i powrotu Łarpi do stanu sprzed katastrofy. Rzeka jest w opłakanym stanie, brudna, wypłycona, ze zmienioną linią brzegową, rozgrzebana przez nieudolne i niechlujne próby wyczyszczenia z refulatu!!! – możemy przeczytać na profilu FB Społecznego Komitetu Ratowania Łarpi.

18 grudnia odbyło się "Spotkanie na rzece", podczas którego przypomniano o wydarzeniach sprzed roku, jak również po raz kolejny wodniacy upomnieli o rzekę, taką jaka była przed katastrofą ekologiczną.

- Nie wiemy jak długo jeszcze będziemy walczyć o naszą rzekę i jaki będzie końcowy efekt naszej pracy, ale nie tracimy nadziei, że osiągniemy swój cel. Na dzisiejszym spotkaniu byliśmy widoczni, głośni i kolorowi. Dziękujemy wszystkim za udział, obecność, zainteresowanie sprawą, wsparcie i dobre słowa – czytamy na profilu FB.

Społeczny Komitet Ratowania Łarpi w dalszym ciągu chce przywrócenia Łarpi, jej biegu, kształtu i głębokości do stanu, jaki był przed szkodą środowiskową. Wodniacy skupieni wokół Łarpi nie przestają walczyć o rzekę.

- Dzisiaj nadal nie wiemy jak zakończy się nasza walka o rzekę i jak długo jeszcze potrwa. Hasła: "Oddajcie nam rzekę" i "To nasza rzeka, nie wasz śmietnik", są niestety nadal aktualne – piszą społecznicy.

(MaH)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Pięcioletnie urlopy i nawet 170 tys. zł odprawy

Dobre dobre. Wezma 170k na konto a jutro zatrudni sie w innej kopalni

Gornik

14:57, 2025-09-15

Pięcioletnie urlopy i nawet 170 tys. zł odprawy

Będziemy dokładać do krzykaczy spod ziemi? Bo przyjadą do warszawki? Moja branża nic nie dostaje,sami musimy sobie wypracować dochód. Jest wolny rynek. Jak kopalnia jest niedochodową,bo za duże wypłaty,za dużo związków zawodowych,masa prezesów to zamknąć ją. Krzykacze podobni do chłopów z unijnymi dotacjami i traktorami za miliony. Ciągle im mało. Powinno być zero dotacji dla chłopów i górników. Przecież,jak nie podoba się,to zawsze można zmienić zawód. Jedni i drudzy bardzo lubia robić zadymy. Górnicy znowu liczą,że kolejny szantaż da im jakiej korzyści. Może już dość.

Jak długo jeszcze...

16:18, 2025-09-13

Motocyklista pędził 119 km/h w terenie zabudowanym...

Oj to prawda. Polecam naszej policji brukową drogę do sklepu w Uniemyślu zwłaszcza w soboty i niedziele Krosowcy na motorach wyprawiają tu cuda. Pędzą jak szaleni po tej drodze a ruch pieszych i rowerzystów tu w wekkendy duży. Zamiast stać pod "dębem" stańcie tam a na pewno nie jednego idiotę wyeliminujecie z pożytkiem dla innych.

kasiek

09:00, 2025-09-11

Motocyklista pędził 119 km/h w terenie zabudowanym...

W końcu... To co się wyprawia w Dębostrowie i Uniemyślu na motocyklach woła o "pomstę do nieba" Młodzi ludzie na motocyklach krosowych szaleją po wąskich uliczkach i drogach gruntowych. Hałas i smród spalin nie do opisania. Przejazdy kolejowe w Uniemyślu to dla nich "hopka" na którą wpadają z prędkością światła Brawo policja tępić to bractwo nim dojdzie do jakiejś tragedii z udziałem dzieci lub innych pieszych.

ramzes

07:27, 2025-09-11

0%