W czwartek, 18 grudnia, w Szkole Podstawowej w Tanowie odbyły się jasełka, które na długo pozostaną w pamięci widzów. Tym razem jednak nie były to tradycyjne sceny znane od lat, lecz uwspółcześniona opowieść z wyraźnym, poruszającym przesłaniem.

[FOTORELACJA]3059[/FOTORELACJA]

Na scenie pojawili się Maryja z małym Jezusem i Józefem, aniołowie, ale także współczesna rodzina – rodzice pochłonięci pracą i pasjami oraz córka, która szukała wsparcia, ciepła i miłości. Dzięki pomocy aniołów bohaterowie odnaleźli to, co w życiu najważniejsze – bliskość, wzajemne zrozumienie i obecność drugiego człowieka. To właśnie te wartości, jak podkreślano, są istotą nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia.

Jasełka przygotowali nauczyciele oraz pracownicy szkoły pod czujnym okiem Doroty Błaszczyk – autorki scenariusza i reżyserki przedstawienia.

– Praca nad tym była bardzo twórcza i ciekawa. Myślę, że wszystko to było dla uczniów i rodziców, aby pokazać, co jest naprawdę ważne – mówiła po spektaklu Dorota Błaszczyk.

Ciepłych słów nie zabrakło również ze strony dyrektor szkoły Agnieszki Freitag.

– Dzisiejsze jasełka przypomniały nam to, co w świętach najważniejsze. Przypomniały o bliskości, radości i wzajemnej życzliwości. Życzę Wam, żeby ta wyjątkowa chwila świąteczna została z nami jak najdłużej, a na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia przyjmijcie spokój, radość i jak najwięcej rodzinnego ciepła – podkreśliła.

Na zakończenie wszyscy biorący udział w przedstawieniu złożyli publiczności serdeczne życzenia: Wesołych Świąt.