[FOTORELACJA]2641[/FOTORELACJA]
Strażacy z Polic spotkali się z mieszkańcami przed remizą. W zabawie udział wzięli nie tylko najmłodsi. Dorosłym również przypomniały się lata młodości i oblewanie się wodą z wiader. W Trzebieży lanie wodą odbyło się na stadionie Rybaka.
Śmigus-dyngus, znany również jako Lany Poniedziałek, to jedna z najbarwniejszych polskich tradycji wielkanocnych. Obchodzony w drugi dzień świąt, wywodzi się jeszcze ze słowiańskich obrzędów wiosennych. Początkowo śmigus głównie polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami po nogach i oblewaniu się zimną wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu. Na śmigus nałożył się zwyczaj dyngusowania (dyngowanie), dający możliwość wykupienia się pisankami od podwójnego lania. Dyngus związany był z folklorystycznymi praktykami Słowian poświęconym ekspedycji. Polewanie wodą miało oczyszczające i oczekujące na płodność znaczenie – wierzono, że przynosi szczęście, zdrowie i urodzaj.
Dziś śmigus-dyngus to przede wszystkim radosna zabawa, która łączy pokolenia i dostarcza wielu emocji – zwłaszcza gdy w ruch idą wiadra, butelki i… strażackie węże!
Inicjatywa strażaków-ochotników z pewnością zostanie zapamiętana na długo – zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Był to Lany Poniedziałek, który w pełni oddał ducha tradycji i radości ze wspólnego świętowania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz