- Wspaniali Uczniowie! W tym roku zamiast kwiatów i czekoladek prosimy o wrzutkę do puszki dla Adasia. Wesprzyjmy go w walce z DMD – apelują nauczyciele z SP 8 w Policach.
Adaś Orlik zmaga się z chorobą genetyczną – dystrofią mięśniową Duchenne’a (DMD). Na terapię genową potrzeba aż 15 milionów zł. Zebrano dotychczas 959 374 zł.
- Ja, mama Adasia, błagam każdego z Was o najmniejszą pomoc, o udostępnienie, o pomoc w ratowaniu życia mojego synka! Dla mnie życie mojego synka nie ma ceny – dla lekarzy ma – 15 milionów złotych! Potwór, który jest w organizmie mojego synka, zabija jego mięśnie! Każdy dzień to walka, to straszne łzy i wysiłek, a mimo to przegrywamy z kretesem! Łez, które każdego dnia wylewam, nie umiem już zatrzymać, bo jak patrzeć na to, jak straszna choroba zabiera twoje dziecko po kawałku... – napisała mama Adasia na stronie zbiórki.
Nauczycielom ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Policach gratulujemy pomysłu i inicjatywy. Każdy z nas może dołączyć do akcji, wspierając zbiórkę poprzez stronę internetową:
0 0
Ludu na ziemi. Następni co bardziej wierzą w moc mamony niż Boga. Ani grosza nie wpłacę aby nie uwiarygodniać tych krzywych akcji. Co następne?? 25 milionów dla Stefcia?? Skoro wszyscy tak pomagają tym dzieciom, robią festyny itd. itp to dlaczego lekarze i firma produkującą leki mu nie pomoże i nie da tego za darmo ?? Ha. Bo żerują na was a wy ich utwierdzacie w przekonaniu że zerować warto. Ilu ludzi już oskubali?? Jeszcze się nie dorobili na tylu chorych co tam jeździ?? Wiecznie im mało, a ta patologia istnieje przez was. Powinno to już być dawno zakazane. Ani grosza.