W związku z epidemią koronawirusa rozgrywki Ligi Siatkówki Kobiet zostały zakończone po rundzie zasadniczej. Zespoły rozegrały pełną rundę, 22 kolejki systemem każdy z każdym u siebie i na wyjeździe.
POLUB NAS #wirtualnepolice |
---|
W normalnych okolicznościach rozpoczęły by się play offy, jednak epidemia nie pozwala sportowcom na powrót do grania. Dlatego mistrzem Polski została drużyna najwyżej sklasyfikowana w ligowej tabeli, czyli Chemik.
- Nikt nie chce zdobywać tytułów w takich okolicznościach. Zwycięstwo smakuje najlepiej, kiedy wygrywa się je na parkiecie, choćby w tak dramatycznym meczu, jak kilka tygodni temu w finale Pucharu Polski. To trofeum smakowało świetnie, było wyszarpane, wywalczone, wygrane charakterem. Koronawirus sprawił jednak, że możliwości zdobycia tytułu zostały okrojone – mówi Paweł Frankowski, prezes.
To ósme mistrzostwo Polski w historii klubu i szóste od momentu powrotu do ekstraklasy. Chemik staje się jedną z najbardziej utytułowanych ekip w historii żeńskiej siatkówki.